arrow-right cart chevron-down chevron-left chevron-right chevron-up close menu minus play plus search share user email pinterest facebook instagram snapchat tumblr twitter vimeo youtube subscribe dogecoin dwolla forbrugsforeningen litecoin amazon_payments american_express bitcoin cirrus discover fancy interac jcb master paypal stripe visa diners_club dankort maestro trash

Shopping Cart


Lekcja na czas o umiarze... I poważnie, po prostu zapytaj!

A Well-Timed Lesson On Moderation… And Seriously, Just Ask!

by eric musick

4 years ago


Będąc właścicielami firm i przedsiębiorcami, musimy ćwiczyć umiar, samokontrolę, dyscyplinę, a często.

Czasami "świat" uczy nas lekcji. To, co może wydawać się dużą porażką, nieodpowiednim przypadkiem lub wydarzeniem, może okazać się ogromnym zwycięstwem. Czasami trzeba po prostu mieć wystarczająco dużo cierpliwości, aby to przetrwać.

Pozwól, że wrócę do tego, jak ten podcast w ogóle się rozpoczął. Byłem na konferencji biznesowej w Vegas, o nazwie Build Your Network Live. To była pierwsza konferencja w Vegas i byłem niesamowicie podekscytowany, że mogłem tam być. Mój coach i mentor, Travis Chappell (odcinek 50 mojego podcastu) to właśnie był ten, który organizował to wydarzenie.

Już wcześniej przesłuchałem większość z jego ponad 400 odcinków najlepszego podcastu biznesowego, Build Your Network, wziąłem jego kurs online i byłem częścią jego Mastermind. Tak więc, będąc tam na jego inauguracyjnym wydarzeniu na żywo jako VIP, było to następny logiczny krok w moim trajectory super fana.

Travis zawsze zaprasza najważniejsze nazwiska do swojego podcastu, więc oczywiście ta tendencja powtórzyła się podczas jego wydarzenia na żywo. Miał wśród wielu innych, mówiących w ten weekend:
- Dr. Mark Wade, założyciel Virtual Summits Software
- Michael O’Neal, prowadzący popularny podcast, The Solopreneur Hour
- Theresa Depasquale, założycielka Capture Social Group
- Dan Fleyshman, najmłodszy założyciel spółki publicznej w historii
- Mark Brazil, współzałożyciel Ikonick
- Steve Sims, założyciel StevedSims.com i autor Bluefishing
- Brad Lea, z Dropping Bombs Podcast, oraz założyciel Lightspeed VT

To, co było niezwykle unikalne w weekendowym wydarzeniu, to fakt, że odbywało się ono w tych bardzo małych lokalach. Pierwszy dzień, w piątek, był tylko dla VIP-ów, i odbywał się w naprawdę fajnej restauracji/grillu w jakimś fajnym rejonie Vegas. Trochę na stripie, ale za nim. Było tuż obok tego ogromnego koła, High Roller. Na którym wszyscy VIP-owie mieli okazję przejechać się z niektórymi mówcami, do czego zmierzam.

Dzień minął bezproblemowo. Było naprawdę fajnie mieć szansę na rozmowę z wieloma mówcami, niektórymi z nich byłem nawet wielkim fanem. Na przykład wiedziałem, że Mark Wade mieszka w Portoryko i jest sąsiadem oraz przyjacielem Johna Lee Dumasa z Entrepreneurs On Fire. Myślałem, że będę miał możliwość spotkać JLD. W mojej głowie miał się pojawić niespodziewanie… ale jak poznałem Travisa, przez JLD, to zupełnie inna historia!

Kolejnym facetem, którego byłem wielkim fanem, jest Michael O’Neal. Jego podcast był dla mnie wówczas w top 5. Przyniosłem także książkę Bluefishing, którą napisał Steve Sims, aby mógł ją podpisać… ale się wycofałem. Wciąż nie wiem dlaczego. Wiedziałem nawet, że jego ulubionym napojem jest whisky sour (przepraszam moich amerykańskich przyjaciół, ale w whisky nie ma "e". My Kanadyjczycy i reszta świata o tym wiedzą ;-) ), więc spotkałem go w barze w restauracji na wydarzeniu i kupiłem mu jedno. Było to też bardzo gładkie. Widząc, że podchodzi do baru, a kiedy zamawiał, przerwałem mu, grzecznie oczywiście, mówiąc: "Whisky Sour, prawda? To na mój koszt. Eric Musick, miło mi cię poznać, Steve." Steve spojrzał na mnie, prawie pod wrażeniem, a w swoim fantastycznym, eleganckim brytyjskim akcencie, zwrócił się do barmana i zamówił najdroższą whisky, jaką mieli. Na szczęście nie było to najfajniejsze miejsce w Vegas, ale i tak kosztowało mnie to około 35 dolarów. Połykanie. A wtedy. Dlaczego nie wyciągnąłem zdobnej książki, aby ją podpisał? Wciąż nie wiem. To byłaby uczciwa wymiana, prawda?

Tak czy inaczej, możesz zobaczyć, jak wieczór przebiegał. Wszyscy piliśmy drinki, rozmawialiśmy, grając w cornhole na tarasie na zewnątrz. Piękny wieczór. Potem Dr. Mark Wade ogłosił: "Hej, kto chce pójść do kasyn?" To jest moment, kiedy powinienem wam powiedzieć, że jestem społecznym motylem. Uwielbiam dobrze się bawić. Zapytajcie mojej żony, zawsze jestem pierwszym, który przychodzi i ostatnim, który wychodzi. Niezależnie od tego, czy to w szatni hokejowej po meczu, czy na ognisku podczas letniego spotkania, czy w tym przypadku, będąc w cholernym Las Vegas i mając okazję imprezować z mówcami! Liczcie mnie! "Tak, Mark, biorę udział!" - to wszystko, co musiałem powiedzieć! Inni uczestnicy wydarzenia, którzy tam byli, również zdecydowali się pójść, i w sumie było nas prawdopodobnie 10-15 facetów i dziewczyn. Szybko wyszliśmy i na szczęście już zabrałem mój portfel i torbę z hotelowego pokoju, który był dość daleko. Mieszkałem w MGM Grand, a byliśmy przy tym kole High Roller, które było dobrej jazdy monorail.

Pierwszym przystankiem było właściwie jakieś mniejsze kasyno tuż obok, gdzie odbywał się dzień VIP. Weszliśmy i od razu, Dr Mark podszedł do stołu do ruletki. Jak dosłownie tuż przy drzwiach wejściowych. Można było wsadzić jedną rękę na zewnątrz, stojąc wokół stołu, gdzie toczyła się ruletka. Oczywiście, podszedłem do baru, żeby zamówić zimnego. Miła pani po drugiej stronie baru grzecznie poprosiła mnie o dowód osobisty. Teraz powinieneś wiedzieć, że chociaż mam 38 lat, 37 w tym czasie, wyglądam na 20-24. Zwłaszcza, gdy jestem ogolony. Ale wracając do tematu, pomyślałem tylko: "Wow, na serio, odkąd w Vegas sprawdzają dowody?" Ale to wydawało się komplementem, więc wyciągnąłem dowód i żartobliwie powiedziałem jej, że jestem wystarczająco stary, aby być jej tatą... Ups. Nie jestem pewien, czy jej się to podobało.

„Panie, czy ma pan ważny dowód?” Ważny dowód, myślę sobie, o co ci chodzi? Mówię jej w sposób niearogancki:

„Pani, jestem Kanadyjczykiem. To jest licencja kierowcy z Manitoby. Zapewniam, że to jest to, co zawsze używamy. Mój wiek znajduje się na dole po lewej. Mam 37 lat” - oświadczam z dumą.

„Panie, wiem jak patrzeć na dowód. Zapewniam, że to nie jest problem. Pańska licencja jest wygasła!”

Co? Szybko zabieram swoją licencję z powrotem od niej i.... o F$%#. To wtedy zdałem sobie sprawę, że właśnie przyleciałem do Las Vegas z moim starym, wygasłym dowodem. Kilka tygodni wcześniej, jeden z moich chłopaków bawił się moim portfelem i usunął wszystkie moje karty. Pamiętam, że stary dowód leżał na blacie, ponieważ niedawno dostałem nowy. Długa historia krótko mówiąc, wziąłem zły i to wszystko, co miałem przy sobie. Stara, wygasła licencja.

Ale nie martw się, po prostu dobrze ją wygaduję. W końcu mam 37 lat: "Hej, słuchaj pani, to poważne nieporozumienie. Wziąłem zły dowód. Mój paszport jest w MGM Grand, a możesz zapytać któregokolwiek z tych innych facetów. Jestem na wydarzeniu i wszyscy jesteśmy dorośli."

Cóż, jak możesz się domyślić, nie przyjęła mojego wezwania. Właściwie próbowałem się trzymać i ukrywam się z chłopakami. Znaleźli mnie i wyrzucili. Tak, przed Markiem i wszystkimi innymi. Co prowadzi mnie do miejsca, w którym leży lekcja. Jest taka piosenka country, w której linia mówi: "Jeśli mam jedną, będę miał trzynaście, tak, nie ma nic pomiędzy." Możesz powiedzieć, że odnajduję się w tej piosence. Kiedy wyleciałem z kasyna, było prawdopodobnie około 23:30. Kiedy wsiadłem na monorail z powrotem do MGM i byłem w łóżku, było około 00:30.

Nie ma wątpliwości, że wyrzucenie mnie było najlepszą rzeczą, jaka mogła mi się przytrafić. Uwielbiam zabawę, a ta zabawa miała osiągnąć punkt kulminacyjny. Ale jak się okazało, na szczęście dla mnie, los stanął na wysokości zadania i mnie uratował. Miałem świetny sen. Nadrobiłem trochę pracy rano. Miałem telefon z rodziną, czułem się fantastycznie, zjadłem pyszne śniadanie, wypiłem kawę i rozmyślałem, co mogło być, gdybym spędził całą noc z tymi facetami. I dowiedziałem się, że tak, rzeczywiście, przebywali całą noc. Większość z nich brała udział w funkcji przez wszystkie poranki.

Ogromne podziękowania dla moich dwóch dobrych kumpli, Stewart Hillhouse, prowadzącego podcast Top Of Mind, i Hans Struzyna, prowadzącego Another Way To Play podcast. Ci dwaj wyszli z kasyna ze mną, kiedy mnie wyrzucili. Dzięki wam, panowie!

Czasami to, co wydaje się pechem i niefartem, może być tak naprawdę błogosławieństwem w przebraniu. Przy okazji, później znalazłem mój dobry dowód w domu w Kanadzie, a resztę weekendu w Vegas spędziłem z paszportem przypiętym do siebie, na wszelki wypadek! ;-) 

____________

Eric Musick jest współzałożycielem Louis and Léa. Założona w 2019 roku, Eric i jego żona uruchomili ekologiczną firmę subskrypcyjną, aby lepiej pomagać rodzicom i rozpieszczać dzieci od dnia narodzin po urodziny. Niektórzy z ich partnerów i produktów zostali zaprezentowani w GQ, National Geographic, People, Glamour oraz Shark Tank. Przed rozpoczęciem działalności subskrypcyjnej, Eric był hodowcą świń, a następnie przez ostatnie 15 lat pracował jako technik kablowy. Eric jest ojcem czwórki małych chłopców i właśnie obchodził dziesiątą rocznicę ślubu. Jest również współwłaścicielem Adam & Eve Weddings & Designs, firmy zajmującej się wynajmem na wesela w Manitobie w Kanadzie. Eric niedawno uruchomił również własny podcast pod tytułem The Subscription Box Show, w którym pomaga aspirującym i istniejącym przedsiębiorcom subskrypcyjnym w zakładaniu lub rozwijaniu własnych biznesów. Po zaledwie 6 dniach, podcast znalazł się w nowościach iTunes, a po kilku miesiącach, pobrania osiągnęły pięciocyfrową liczbę. Miał przyjemność przeprowadzić wywiady z niektórymi z największych nazwisk w branży subskrypcyjnej, w tym z: John Haji z Gentleman's Box, Olivia Canlas z Meowbox, John Roman z Carnivore Club oraz BattlBox, Paul Chambers z SUBTA, Suyog Mody z Driftaway Coffee, Anthony Coombs z Splendies, i wiele innych.

0 comments


Leave a comment